polska na tle europy
Swoje propozycje zapisz na kartce i oddaj na następnej lekcji nauczycielowi. Stwórz mapę myśli do dzisiejszego tematu. Przygotuj się do przedstawienia mapy na kolejnej lekcji. Wyszukaj w rocznikach statystycznych oraz w innych dostępnych źródłach wiedzy, jak zmieniała się lesistość Polski od 1000 roku do czasów współczesnych.
Minimalne wynagrodzenie — powszechność pobierania i statystyki na tle Europy Jak polski rynek pracy wypada w kwestii płacy minimalnej na tle pozostałych krajów Europy? Rok po wejściu Polski do Unii Europejskiej (tj. w 2005 r.), odsetek pracowników pobierających wynagrodzenie minimalne wynosił 4,5% ogółu.
Europa i jej rola lidera w zakresie ESG i zmian klimatycznych. Rola Europy w zakresie działań mających na celu zatrzymanie zmian klimatycznych może być wyróżnikiem na tle globalnego rynku. Transformacja biznesu mająca związek z rozwojem koncepcji zrównoważonego rozwoju (ESG) to niewątpliwie punkt zwrotny również w obszarze inwestycji.
Środowisko przyrodnicze Polski na tle Europy: położenie geograficzne Polski; wpływ ruchów górotwórczych i zlodowaceń na rzeźbę Europy i Polski; przejściowość klimatu Polski; główne rzeki Polski i ich systemy na tle rzek Europy i ich systemów; główne typy gleb w Polsce; lasy w Polsce; dziedzictwo przyrodnicze Polski, surowce
Płaca minimalna w Polsce na tle Europy. Polska jeszcze w styczniu 2022 roku pod względem płacy minimalnej zajmowała wśród krajów Europy Środkowo-Wschodniej trzecie miejsce. W połowie ubiegłego roku odnotowaliśmy spadek na szóste miejsce w regionie. Wynikał on z braku podwyżek minimalnej płacy w okresie od stycznia do lipca 2022.
nomor yang anda tuju sedang tidak aktif artinya. PixabayOd początku roku, paliwo drożeje w niemiłosiernie dynamicznym tempie. Przyczyn takowego zjawiska jest wiele: rekordowo wysoka cena ropy naftowej na światowych rynkach, deprecjacja złotówki w stosunku do dolara czy wzmożony popyt na paliwo w USA oraz Europie. Nie brakuje również opinii, że rekordowe marże rafineryjne Orlenu oraz Lotosu napędzają wzrost cen na stacjach paliw. Wskutek tego rosną obawy, że Pb95 dojdzie do kosmicznej granicy 10 zł/litr. Warto przeanalizować jak sytuują się ceny paliwa w Polsce na tle Europy. Istotna jest również skala wzrostu w ostatnich miesiącach. Ceny paliwa w Polsce na tle EuropyZ danych portalu wynika, że w obecnym tygodniu (6-12 czerwca) ceny paliwa na polskich stacjach wyniosą: Pb98 – 8,25-8,57 zł/litr oraz Pb95 – 7,70-7,94 zł/litr. Warto zaznaczyć, że jeszcze w 2021 roku średnia cena benzyny była na poziomie 5,44 zł/litr, w 2020 roku zaś 4,41 zł/ widać na poniższej mapce, cena za litr benzyny najdroższa jest w Finlandii (2,38 USD), w Niemczech (2,36 USD), we Włoszech (2,30 USD), w Holandii (2,27 USD) oraz w Grecji (2,25 USD). Polska spośród 39 państw europejskich znajduje się na 29 pozycji z ceną za litr benzyny na poziomie 1,47 USD. Na niższych miejscach są jedynie mniej rozwinięte gospodarki, jak Czarnogóra, Kosowo, Węgry, Ukraina czy za litr benzyny (USD)Niestety, nie jest tak kolorowo, gdy ceny na stacjach paliw przeanalizujemy pod kątem siły nabywczej, tj. relacja ceny paliwa do średniej krajowej. Redakcja 300gospodarka opracowała infografikę, która pokazuje, ile razy mieszkańcy danego kraju w Unii Europejskiej zatankują do pełna (bak o pojemności 60 litrów, Pb 95). Jak widać, teraz sytuacja jest odwrotna i to w krajach Europy Środkowo-Wschodniej, paliwo jest realnie najdroższe. W Polsce osoba zarabiająca ok. 4 tys. zł netto jest w stanie 12 razy zatankować do pełna. Najdroższe paliwo w stosunku do średniej krajowej jest w Grecji (tam zatankują 6 razy do pełna), Rumunii (7 razy), Bułgarii (8 razy) oraz Portugalii (8 razy). Po uwzględnieniu siły nabywczej najtaniej jest w Danii oraz 300gospodarka, stan na 18 majaWzrost cen paliwa w Polsce. Jesteśmy w czołówceEkonomista Marcin Czaplicki opracował z kolei wykresy przedstawiające skalę wzrostu ceny benzyny Eurosuper 95 w państwach Unii Europejskiej. Nasz kraj pod tym względem jest w ścisłej czołówce. Należy podkreślić, że gdyby nie tarcze antyinflacyjne znaleźlibyśmy się na 1. miejscu z monstrualną przewagą. Tarcza antyinflacyjna z lutego obniża wzrost o około 19 punktów procentowych. Ceny benzyny od końca stycznia 2022 roku do końca maja 2022 roku wzrosły w Polsce o ok. 30%. Większe tempo odnotowano jedynie w Danii oraz na Litwie. Średnia unijna wynosi lekko ponad 20%.Zobacz także: Ceny żywności na Węgrzech rosną najszybciej w regionie! Polityka krajowa Orbána to przestrogaBez podatków (VAT, akcyza, opłata paliwowa) wzrost cen paliwa w Polsce jest największy w krajach unijnych. Jesteśmy zdecydowanym liderem — wzrost o ponad 70%. Tutaj średnia unijna wynosi ponad 40%.Zobacz także: Czy paliwo w Polsce jest tanie? Jak to ma się do zarobków? [WYKRES]Jak wskazuje ekspertka BM Reflex Urszula Cieślak, ceny paliwa spadną tylko pod jednym warunkiem. Jeżeli dojdzie do kryzysu gospodarczego. Wówczas globalny popyt na ropę naftową się osłabi, co w efekcie obniży ceny na stacjach paliw. Recesja jednak oznaczałaby poważniejsze konsekwencje, aniżeli drogie doszłoby do takiego głębokiego, ogólnoświatowego kryzysu gospodarczego i spadku PKB, to z całą pewnością ceny będą musiały spaść, bo to doprowadzi do spadku konsumpcji. Z poziomami co najmniej 7 zł zostaniemy już zapewne na długo — wskazuje ekspertka na łamach Radio ZETPKN ORLEN obniża ceny paliw na swoich stacjach Post Views: 726
Ile było mieszkańców w 2004 roku, ile jest teraz? Jakie było i jest bezrobocie? Jak rozwijała się nasza gospodarka? W sobotę, 9 maja, obchodzony jest Dzień Europy. Polska członkiem Unii Europejskiej jest od 1 maja 2004 roku. Urząd Statystyczny w Gdańsku przygotował statystyki pokazujące, jak na przestrzeni 15 lat zmieniały się województwo pomorskie i Polska. Zestawienie Urzędu Statystycznego w Gdańsku przedstawiają województwo pomorskie, Polskę i Unię Europejską w 2004 oraz w 2018 lub 2019 roku. Liczba mieszkańców niewiele się zmieniła. Różnica między 2004 a 2019 rokiem: w województwie pomorskim wzrosła o 0,1 mln i wynosi 2,3 mln (15 lat wcześniej było 2,2 mln) w Polsce zmalała o 0,2 mln i wynosi 38 mln (było 38,2 mln) W Unii Europejskiej wzrosło z 492,6 do 513,5 mln, ale nie ma się co dziwić, bo przybyło państw członkowskich Wzrosła przeciętna długość życia: w województwie pomorskim o 2,8 lat (z 75,4 do 78,2) w Polsce także o 2,8 lat (z 74,9 do 77,7) w Unii Europejskiej o 2,6 lat (z 78,4 do 81) Mocno spadło bezrobocie: w województwie pomorskim aż o 17,1 proc. (w 2004 roku było 19,9, jest 2,8 - dane sprzed epidemii koronawirusa) w Polsce o 16,1 proc. (z 19,4 na 3,3) w Unii Europejskiej o 3 proc. (z 9,4 na 6,4) W województwie pomorskim i Polsce jest obecnie więcej osób z wyższym wykształceniem, mniej niepracujących i nieuczących się w wieku 15-24 lata niż w 2004 roku. Największe dysproporcje w przypadku województwa pomorskiego i Polski pojawiają się, gdy mówimy o PKB, które określa rozwój gospodarczy regionu czy kraju. Wzrost w obu przypadkach jest więcej niż 100-procentowy. PKB na 1 mieszkańca w Euro wynosi: w województwie pomorskim 12 600 w 2018 roku, w 2004 było 5 297 w Polsce 12 900 w 2018 roku, w 2004 było 5 395 w Unii Europejskiej 31 000 w 2018 roku, w 2004 było 22 500 ZOBACZ CAŁE ZESTAWIENIE URZĘDU STATYSTYCZNEGO W GDAŃSKU
Ceny paliw w Polsce są jednymi z najniższych w Europie, jeśli patrzymy na nie czysto walutowo, bez odniesienia do zarobków. A co, gdy dodamy do tego kontekst gospodarczy? W 2022 r. mieszkaniec Luksemburga może przejechać samochodem ok. 500 km za swoją dzienną pensję, a Polak tylko 160 km. Cena paliwa w danym kraju nie mówi wszystkiego. Kluczowe są zarobki | Foto: Ilona Lablaika / Shutterstock Ceny paliw skoczyły w 2022 r. w całej Europie i tym samym jej mieszkańców stać na coraz mniej płynu w baku Cena benzyny w Polsce jest na 5. miejscu w ogólnoeuropejskim zestawieniu Dzienna minimalna pensja pozwala Polakowi na przejechanie 164 km Bułgarowi starczy jedynie na 84 km, a Luksemburczykowi na prawie 500 km Wyliczenia są różne w zależności od typu paliwa Więcej takich informacji znajdziesz na stronie głównej Jak kosztowne jest podróżowanie autem osobowym po Europie podczas kryzysu paliwowego? Eksperci sprawdzili to na podstawie danych Eurostat i Komisji Europejskiej. Okazuje się, że ceny paliw w poszczególnych krajach europejskich różnią się między sobą znacząco. Przykładowo benzyna na Węgrzech jest o połowę tańsza niż w Holandii. Jednak mieszkańcy Holandii tankując bak za swoje dzienne zarobki, dojadą dużo dalej. W 2022 r. w każdym kraju europejskim minimalne wynagrodzenie brutto wzrosło w porównaniu do roku ubiegłego. Największe podwyżki pensji dotyczyły takich państw jak Węgry (26,6 proc.), Litwa (17,7 proc.) i Czechy (16,6 proc.). Żaden z wymienionych krajów nie może jednak pochwalić się najwyższą w Europie pensją. Pod tym względem prym wiedzie Luksemburg, którego mieszkańcy w 2022 r. dziennie zarabiają czterokrotnie więcej niż np. Węgrzy (po przeliczeniu na złotówki) i siedmiokrotnie więcej niż najbiedniejsi Bułgarzy. Minimalne dzienne wynagrodzenie w UE | Czy w krajach, gdzie zarabia się najwięcej, ceny paliw również są najwyższe? W większości przypadków — tak. Z reguły najtańsze paliwa tankują mieszkańcy Europy Środkowo-Wschodniej. Oni także zdecydowanie najmniej zarabiają. W takim zestawieniu Polska zajmuje 9. miejsce (na 21 państw) pod względem najniższych minimalnych dziennych zarobków brutto. Ratuje nas jednak stosunkowo niska cena benzyny (5. miejsce w UE). Czytaj także w BUSINESS INSIDER Dysproporcje w odległości, jaką pokonają samochodem za swoje dzienne zarobki mieszkańcy poszczególnych krajów, są ogromne. Dzienna minimalna pensja brutto w 2022 r. Bułgara pozwala mu na zakup benzyny Pb 95 (w cenach lokalnych) tylko na 81 km trasy. Polak pojedzie dalej — 164 km. Mieszkaniec Luksemburga może natomiast wyruszyć na trasę prawie 500 km. W ubiegłym roku obywatele poszczególnych państw mogli przejechać za swoją dzienną wypłatę od 25 km (Chorwacja) do nawet 218 km więcej (Luksemburg). Wyjątek stanowią mieszkańcy Węgier i Malty, którzy pokonują obecnie nieco dłuższą niż w roku ubiegłym trasę (odpowiednio o 34 km i o 3 km). Pb95 w UE | Jeszcze większe różnice w pokonywanych dystansach w 2022 r. za minimalną krajową widać na przykładzie diesla. W porównaniu do zeszłego roku poszczególni Europejczycy są zmuszeni do skrócenia planowanej podróży od 44 km (Chorwacja) do 407 km (Luksemburg). Zobacz także: Analitycy: paliwa tanieją, tylko diesel się wyłamał On w UE | Największe odległości w 2022 r. mogą przejechać właściciele pojazdów napędzanych LPG. Mieszkańcy najbogatszego Luksemburga przejadą za równowartość swoich dziennych zarobków brutto aż 1315 km, choć i tak będzie to dystans krótszy o 410 km niż w 2021 r. LPG w UE | Polacy wykupią w tym roku niestety znacznie mniej LPG niż Luksemburczycy – paliwa starczy im zaledwie na 387 km. Dla porównania Niemiec za swoje minimalne dzienne zarobki brutto opłaci prawie dwukrotnie dłuższą podróż (719 km). Zobacz także: Lewica ma pomysł jak obniżyć ceny paliw o ponad złotówkę. "Orlen nie zaprzeczył tym liczbom" Twórcy zestawienia zastrzegają jednak, że należy pamiętać, że wynagrodzenie brutto nie jest tym, które pracownicy otrzymują na tzw. rękę. W każdym kraju funkcjonują inne obowiązki podatkowe, więc ostateczna minimalna wypłata netto dla każdego państwa, będzie inna. Tym samym zmniejszyłaby się ilość zatankowanego przez Europejczyków paliwa. Eksperci sprawdzili także, jak daleko na zachód dojadą mieszkańcy poszczególnych państw Europy, jeśli zatankują zbiornik paliwa benzyną (Pb 95) za równowartość ich dziennego minimalnego wynagrodzenia brutto. W analizie peleton wyrusza z jednego miejsca — z Warszawy i rusza autostradą A2 w stronę Niemiec. | Okazuje się, że tylko obywatel Luksemburga otrzymuje pensję dzienną, która wystarczy na opłacenie podróży poza granice Polski (Briesen, Niemcy). Warszawiak dojedzie tymczasem co najwyżej do Kozanek Wielkich (woj. łódzkie), a Bułgar tylko do Łyszkowic. "W ubiegłym roku najbogatszy w UE mieszkaniec Luksemburga mógłby dojechać za swoje dzienne zarobki znacznie dalej, bo aż do Ingersleben w Niemczech, a nie tylko tuż za granicę naszego kraju. Polakowi natomiast starczyłoby benzyny na dojazd do Osieczy Pierwszej w woj. wielkopolskim" — czytamy.
Wydarzenia ostatnich dwóch tygodni skupiły uwagę całego świata na nieuzasadnionej i absolutnie nieakceptowalnej agresji Rosji wobec Ukrainy (również cywilów!!!). Te działania wymagają natychmiastowej i bardzo solidarnej postawy całego świata. Pełnoskalowe działania wojenne w środku Europy w XXI wieku − to brzmi jak bardzo słaby żart rodem z science fiction. To niestety jednak fakt, który niszczy życie ludzkie. Rosja została obłożona niespotykanymi dotąd sankcjami, które razem z czysto ludzkim strachem spowodowały bardzo silne ruchy także na rynku Polska, z uwagi na swoją bliskość geograficzną z Ukrainą odczuwa te wahania wyjątkowo silnie, począwszy od waluty, przez rynek kapitałowy, skończywszy na cenie pieniądza. KNF ostrzega jednocześnie banki o wzroście stóp procentowych nawet o 5 punktów procentowych (Stanowisko UKNF ws. działań mających na celu ograniczenie poziomu ryzyka kredytowego z 7 marca 2022). Wykorzystajmy dostęp do najświeższych danych udostępnionych przez EFAMA − European Fund and Asset Management Association, i zobaczmy jak wyglądał na koniec ubiegłego roku (dwa miesiące przed rosyjską agresją na Ukrainę) na rynku funduszy inwestycyjnych w Europie i jak na jej tle przedstawiał się polski krajobraz instrumentów wspólnego inwestowania (na podstawie danych z serwisu analitycznego FundOnline). Bądźmy w kontakcie! Prosto na Twojego maila będziemy wysyłać skrót najważniejszych informacji ze świata finansów, powiadomienia o nowościach rynkowych, najnowsze oceny i raporty oraz codzienne notowania wybranych przez Ciebie funduszy inwestycyjnych. Ocena stanu faktycznego wg danych na jest dzisiaj o tyle istotna, o ile będzie stanowić benchmark do ponownej analizy rynku europejskiego i polskiego, tym razem w czasie trwania konfliktu zbrojnego (lub, o co stara się cały świat, już tuż po ustaniu działań wojennych) oraz tym samym oceny rzeczywistego wpływu wojny na siłę i kierunek ruchów kapitału na rynku funduszowym. Na początek jednak krótkie przypomnienie stosowanej nomenklatury i klasyfikacji funduszy (Tabela 1). Tabela 1: Klasyfikacja funduszy UCITS / non UCITS Porównania Polski na tle Europy dokonam w podziale na osobne ujęcie kwestii sprzedaży netto oraz aktywów. Taka kolejność uzasadniona jest o tyle, o ile to właśnie sprzedaż netto wskazuje na faktyczny popyt na fundusze, a wzrost wartości aktywów jest pochodną między innym właśnie salda wpłat i umorzeń. Zatem przeanalizujmy liczby. Sprzedaż netto w całym 2021 roku wyniosła w Europie 865,1 mld euro, co w stosunku do wartości aktywów zgromadzonych na koniec grudnia 2021 wyniosło 3,9%. Nowy biznes aż w 92% pochodził z funduszy typu UCITS (FIO, ETF) i jedynie w 8% z funduszy alternatywnych czyli AIF. W przypadku Polski saldo wpłat i umorzeń wyniosło w ubiegłym roku łącznie 14,4 mld zł, czyli 3,1 mld EUR (EURPLN=4,59; fixing NBP wg stanu na co stanowiło 0,36% udziału w europejskim rynku oraz 4,7% aktywów zgromadzonych na koniec ubiegłego roku w Polsce. Co równie istotne, w przypadku Polski struktura nowego biznesu była absolutnie odwrotna niż w Europie, to znaczy prawie 80% nowych środków netto pochodziło z funduszy alternatywnych i jedynie nieco ponad 20% to środki pozyskane w ramach funduszy UCITS, czyli FIO. Szczegółowe zestawienie dotyczące sprzedaży netto znajduje się w Tabeli 2 poniżej. Fundusze typu UCITS: EUROPA (798 mld EUR) Sprzedaż netto funduszy UCITS w Europie w 2021 roku ewidentnie nosiła symbol akcji. Równo 50% nowego biznesu pochodziło z tej właśnie grupy funduszy. Równie silne (po ok. 23%) były dwie kolejne grupy funduszy: to multi-assets (fundusz mieszane) oraz fundusze obligacji. POLSKA (0,65 mld EUR -> 0,08% Share of European Market; SoEM) Polscy inwestorzy, choć w dużo mniejszej skali zachowali się bardzo podobnie jak Europejczycy, to znaczy ponad 100% dodatniej wartości salda wpłat i umorzeń pochodziło właśnie z funduszy akcji. Drugie w kolejności, tak samo jak w Europie, były fundusze typu multi-assets. Ujemne saldo zanotowały fundusze obligacji oraz rynku pieniężnego (obligacji uniwersalnych). Fundusze typu NON UCITS/AIF: EUROPA (67, 1 mld EUR) Napływ nowego biznesu do funduszy alternatywnych w Europie pochodził w głównej mierze z funduszy absolutnej stopy zwrotu, funduszy surowcowych oraz funduszy typu multi-assets. POLSKA (2,5 mld EUR -> 3,7% SoEM) W Polsce, podobnie jak w Europie, dodatnie saldo wpłat i umorzeń pochodziło głównie z funduszy absolutnej stopy zwrotu oraz funduszy surowcowych, jednak największym motorem napędowym były fundusze aktywów niepublicznych oraz fundusze zdefiniowanej daty PPK. Podobnie jak w Europie, tak i w Polsce silną pozycję w pozyskaniu nowego biznesu zajęły fundusze typu multi-assets. Tabela 2: Wartość i struktura sprzedaży netto funduszy inwestycyjnych w Europie i w Polsce (stan na r.) Źródło: Opracowanie własne na podstawie EFAMA Investment Fund Industry Fact Sheet – December 2021 oraz serwisu FundOnline Wiedząc już, jak kształtowała się sprzedaż netto funduszy inwestycyjnych w Europie i w Polsce, czyli jaki był skład strumienia nowego biznesu, zobaczymy, na jakim poziomie i z jaką strukturą aktywów ta nowa fala napływów środków zostawiła rynek funduszy na koniec ubiegłego roku. Aktywa netto na koniec 2021 roku wyniosły w Europie 21 964,1 mld euro. Aktywa te w 64% ulokowane były w funduszach typu UCITS (FIO, ETF), zaś pozostałe 36% zainwestowane były w funduszach non UCITS/AIF. Aktywa polskiego rynku wyniosły na koniec ubiegłego roku 301,6 mld zł, czyli 65,7 mld EUR (EURPLN=4,59; fixing NBP wg stanu na co stanowi 0,3% udziału w europejskim rynku. Per analogiam do sprzedaży netto, w przypadku Polski struktura aktywów jest odwrotna do tej odnotowanej na tle całej Europy, a mianowicie 62% aktywów netto ulokowanych jest w funduszach alternatywnych, zaś mniej niż 40% aktywów pochodzi z funduszy UCITS. Szczegółowe zestawienie dotyczące aktywów znajduje się w Tabeli 3 poniżej. Fundusze typu UCITS: EUROPA (13 949 mld EUR) Aktywa netto funduszy UCITS w Europie w 2021 roku, podobnie jak sprzedaż netto, zdominowane były przez fundusze akcyjne. Ponad 44% aktywów pochodziło z tej właśnie grupy funduszy. Drugą w kolejności grupę stanowią fundusze obligacji (24,4%). Struktura aktywów naśladuje zatem w dużej mierze strukturę sprzedaży netto. POLSKA (24,9 mld EUR -> 0,18% Share of European Market; SoEM) Polscy inwestorzy są dużo bardziej zachowawczy niż reszta Europejczyków. Prawie 34% aktywów zgromadzonych było bowiem w funduszach obligacyjnych, zaś kolejne 24% w funduszach rynku pieniężnego. W funduszach akcyjnych i mieszanych zgromadzonych było łącznie jedynie nieco ponad 40% (vs Europa 62%). Fundusze typu NON UCITS/AIF: EUROPA (8 015 mld EUR) Europejskie aktywa funduszy alternatywnych zdominowane są przez fundusze absolute return i fundusze surowcowe. Warto zwrócić uwagę na bardzo duży udział funduszy mieszanych w tej grupie aktywów. Stanowią one aż 26% (w Polsce jedynie 10%). POLSKA (40,8 mld EUR -> 0,5% SoEM) Polski rynek funduszy alternatywnych nosi symbol funduszy aktywów niepublicznych oraz funduszy zdefiniowanej daty PPK. Stanowią one prawie 64% wszystkich aktywów funduszy alternatywnych. Symptomatyczny jest niski udział funduszy akcyjnych w tej grupie funduszy, tj. niespełna 7% vs 14% w Europie. Równie godny uwagi jest fakt szczątkowego udziału funduszy nieruchomości (0,3%), który jest ponad 40 mniejszy niż ten odnotowany na rynku europejskim. Tabela 3: Wartość i struktura aktywów funduszy inwestycyjnych w Europie i w Polsce (stan na r.) Źródło: Opracowanie własne na podstawie EFAMA Investment Fund Industry Fact Sheet – December 2021 oraz serwisu FundOnline Znając już szczegółową wartość i strukturę sprzedaży netto oraz aktywów w podziale na fundusze UCITS i non UCITS/AIF, zamykając klamrą tę analizę, spójrzmy na Wykres 1 i postawmy ostatnie wnioski. Fundusze UCITS w Europie zdominowane są przez rozwiązania akcyjne; w Polsce zaś przez fundusze obligacyjne Fundusze AIF w Europie zdominowane są przez fundusze surowcowe, absolutnej stopy zwrotu oraz fundusze mieszane, w Polsce zaś przez fundusze aktywów niepublicznych oraz fundusze zdefiniowanej daty PPK Wykres 1: Struktura aktywów UCITS / non UCITS (AIF) – stan na r. Analizę tę powtórzę po publikacji danych przez EFAMA za marzec 2022 (czyli w czerwcu br.). Wówczas zaobserwować będzie można, jaki faktyczny wpływ na rynek funduszowy w Europie i w Polsce ma wojna w Ukrainie. Niemniej wyrażam głęboką nadzieję, że do tego czasu już dawno przestanie być ona faktem i Rosja wróci do języka dyplomacji. Grzegorz Kaliszuk, Dyrektor Departamentu Produktów Inwestycyjnych w Phinance
Praworządność – mechanizmy kontroli sądowej Podstawą funkcjonowania Unii jest szereg wartości wspólnych wszystkim Państwom Członkowskim. Dotyczy to w szczególności państwa prawnego – praworządności. Ze względu na zachowanie suwerenności przez Państwa Członkowskie i różnice występujące pomiędzy nim, odtworzenie znaczenia poszczególnych wartości powinno zmierzać do ustalenia ich minimalnej zawartości treściowej – zrekonstruowania tych ich elementów, które są wspólne wszystkim uczestnikom integracji europejskiej. Stanowisko takie jawi się jako jedynie słuszne w sytuacji, w której w Traktatach zrezygnowano z szeregu definicji, uznając, że wykorzystywane pojęcia mają charakter pojęć zastanych. Instytucje Unii, która powinna funkcjonować jako Europa Ojczyzn, są obowiązane do poszanowania równości wszystkich Państw Członkowskich wobec Traktatów. Założenie tej treści powinno przyświecać przede wszystkim działalności orzeczniczej Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej. Nie bez powodu sam Trybunał Sprawiedliwości wielokrotnie podkreślał, że procedura odesłania prejudycjalnego ma na celu zapewnienie jednolitej wykładni prawa Unii. Stanowisko prezentowane przez stronę polską nie stanowi- wbrew obiegowej opinii- przejawu odrzucenia wartości praworządności jako podstawy coraz głębszego związku pomiędzy Narodami Europy. Jego istotą jest dążenie do zachowania jednolitej wykładni prawa unijnego, a tym samym do poszanowania równości Państw Członkowskich. Wobec Polski stawiane są zarzuty dotyczące naruszenia niezależności sędziów czy upolitycznienia wymiaru sprawiedliwości. Są one całkowicie bezpodstawne. Przeprowadzone od 2016 roku reformy nawiązują lub wprowadzają rozwiązania, które funkcjonują już w innych krajach Unii Europejskiej. Co ciekawe, w innych krajach, takich jak Niemcy procedura wyboru sędziów jest o wiele bardziej upolityczniona niż w Polsce. Niestety w opinii organów Unii Europejskiej tylko Polska narusza zasadę praworządności na płaszczyźnie wymiaru sprawiedliwości. Nowe rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE, Euratom) 2020/2092 z dnia 16 grudnia 2020 r. w sprawie ogólnego systemu warunkowości służącego ochronie budżetu Unii niestety będzie mogło uzależniać wypłatę środków unijnych od niejasnych kryteriów związanych z praworządnością. Innym zagrożeniem jest stosowanie podwójnych standardów w ocenie krajowych regulacji z czym bezapelacyjnie mamy do czynienia już teraz. Należy wskazać, że procedura nominacji sędziów np. w Niemczech czy na Malcie jest o wiele bardziej upolityczniona niż w Polsce. Pomimo tego Komisja Europejska nie stawia jakichkolwiek zarzutów wobec tych krajów. System nominacji sędziów – Polska na tle Hiszpanii i Niemiec
polska na tle europy